Dawno mnie tak ręce nie bolały od wciskania klawiszy klawiatury jak dziś. Całkiem przypadkiem znalazłem grę open source która wprost powaliła mnie na kolana. Dawno nie miałem takiej dziecęcej frajdy podczas grania w jakąś grę komputerową (ostatni raz to chyba było przy partyjce Dungeon Keeper 2). Anyway. Mowa jest o Frets on Fire, całkiem dobrym klonie gier na konsolę Guitar Hero. Gra się trzymając klawiaturę tak jak na zdjęciu obok i wciskając w odpowiednim momencie klawisze aby zagrać odpowiednią nutę. O ile jest to względnie proste dla trzech utworów Tommiego Inkila dołączonych wraz z standardową instalacją, o tyle nieźle można się napocić przy kawałkach stworzonych przez fanów gry. Ujmę to może tak - piosenka "Highway to hell" powinna się nazywać tej grze "Highway through hell", bo nawet najprostsze akordy stają się wyzwaniem. Gorąco polecam tą grę każdemu fanowi rocka - zabawa gwarantowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz