Od jakiegoś czasu komputer mi się psuje. Zapewne poszło coś na płycie głównej, ale nie jestem pewny. Kolega też nie był pewny co to jest, ale myśląc, że może to karta grafoczna podarował mi swojego starego GeForce'a. I w takim sposobem mam w domu teraz dwie karty:
Teraz tylko trochę się muszę zaczytać w jaki mądry sposób rzucać obraz filmu odtwarzanego w mplayerze na TV, podczas gdy Desktop pozostanie czyściutki. Ale to już inna historia...
- GeForce 3 Ti 200 - moją starą, o większej wydajności
- GeForce 4 MX 440 - o lepszym TV-OUTcie.
Desktop pingwina widziany na TV
Teraz mogę testować moje prezentacje na większym ekranie i przy nieco innych kolorach.
Teraz tylko trochę się muszę zaczytać w jaki mądry sposób rzucać obraz filmu odtwarzanego w mplayerze na TV, podczas gdy Desktop pozostanie czyściutki. Ale to już inna historia...
2 komentarze:
Złota Rączka :):):):)
Jaka złota rączka?
Po prostu chromowany śrubokręt
];P
Prześlij komentarz